100 km i 1000 m sumy podjazdów. Torfowiska, bacówka, piękne widoki wokół Jeziora (a może plaża?), ciekawe zabytki i długi, wymagający, ale widokowy podjazd na koniec.
TatraVelo Xtra Loop: Jezioro Orawskie i torfowiska
Trasa jest pętlą przy założeniu, że między NT a ZNEm przejedziemy pociągiem. Od Nowego Targu: najpierw płasko, Szlakiem Wokół Tatr (za NT można skręcić i odwiedzić Ludźmierz), od Czarnego Dunajca drogą główną w stronę Jabłonki, po drodze koniecznie przystań na Bacówce Baligówce (bacówka, oscypki, szlak edukacyjny po torfowiskach).
Za Jabłonką lokalną drogą międzynarodową, przez otwarte widokowe przestrzenie aż do Bobrowa (tam piękna Kalwaria za kościołem, warto skręcić). Od Bobrowa do Namiestowa wygodnym poboczem drogi głównej.
Mniej więcej w połowie Namiestowo - warto stanąć na posiłek. Dalej drogą lokalną, często ruchliwą, wzdłuż brzegów "Morza" Orawskiego aż do zapory, gdzie skręcamy w piękną lokalną drogę którą, wśród pięknych krajobrazów (można skręcić do Nowego Ujścia na plażę) docieramy do Trstenej (Trzciany). Tutaj warto coś zjeść przed ostatnim, wymagającym etapem.
Z Trstenej dobrze nam znanym Szlakiem Wokół Tatr do pięknego Chochołowa, skąd możemy dotrzeć do Zakopanego za różne sposoby:
- najłatwiej wzdłuż drogi głównej
- naszym wariantem (jest wymagający, ale widokowy)
- przez Ciche, Ciche-Zoki i grzbietem na Gubałówkę (b. trudny podjazd Ciche-Zoki, ale widoki cudne).
O panoramie z Gubałówki nie trzeba pisać... nasza trasa tam nie wiedzie. Prowadzi przez piękną Płazówkę - uroczą widokową polanę z kapliczką i kilkoma domami :-)
Więcej tras i informacji wkrótce na tatravelo.com