Długość trasy: 73 km
Suma podjazdów: 1000 m od Nowego Targu, 760 m od Zakopanego
Czas jazdy (bez przerw): 5.05 h
Wymagane doświadczenie: Średnie
Wymagana kondycja: Wysoka
Początek i koniec: Nowy Targ PKP, Zakopane PKP
Dojazd: Pociągiem, samochodem
Profil, nawierzchnia, rodzaje dróg: Kliknij tutaj
Uwagi:
- Trasa jest częścią dwudniowej wyprawy bądź jednodniową wycieczką (wracając pociągiem do punktu startu)
- Zaczynając w Zakopanem, suma podjazdów wynosi 760 m (zamiast 1000 m), obniżając trudność trasy.
- Odpowiednia dla doświadczonych rowerzystów
- Możliwość rozpoczęcia w Zakopanem bądź Nowym Targu
- Rozkład jazdy pociągów sprawdzimy na www.rozklad-pkp.pl
Pobierz ślad gpx
Główne atrakcje trasy:
- Nowy Targ: tak nowy jak Zamek na Wawelu, czy paryski Pont Neuf. Stolica Podhala albo po prostu - Miasto.
- Velo Dunajec: obok Szlaku Wokół Tatr, druga arteria rowerowa na Podtatrzu. Któż z nas nie lubi jeździć przy łagodnym szumie rzeki?
- Kościół w Dębnie: drewniany majstersztyk, stojący w tym miejscu już ponad połowę tysiąclecia. Plus trzykrotnie starsze cymbałki. Lista UNESCO.
- Jezioro Czorsztyńskie: góry i jezioro to zawsze malownicze połączenie. Nie inaczej jest i tym razem.
- Spiska zabudowa: równoległe uliczki, stodoły w równym rzędzie z tyłu i jaskółczy ogon. Na kościele.
- Okolice Dursztyna: jedna z nielicznych wsi, gdzie jeszcze do niedawna kończyła się droga. Niezrównane widoki na dachu Polskiego Spisza.
- Przełęcz nad Łapszanką: koniec świata z zapierającymi dech w piersiach widokami. Miejsce warte długich podjazdów do niego prowadzących.
- Podjazdy Łapszanka, Brzegi: sprawdzą determinację nawet wprawnych rowerzystów, nagradzając widokami i szybkimi zjazdami.
- Zakopane: kochaj albo rzuć - Zakopane wzbudza skrajne odczucia, bezsprzecznie jednak jest zimową stolicą Polski, ciekawym miejscem u stóp Tatr.
Opis:
Zaczynamy na dworcu kolejowym w Nowym Targu (miłośnicy kolei mogą zwiedzić wystawę w dawnej Wieży Wodnej), skąd kierujemy się przez miasto na wschód. Warto przystanąć na nowotarskim rynku, by zrobić zdjęcie czy po prostu spróbować lokalnych lodów.
Po wyjeździe z miasta jedziemy zgodnie ze znakami Velo Dunajec wzdłuż tejże rzeki, przez zaciszne, spokojne okolice u stóp Gorców.
Docieramy do Dębna, słynnego na całą Polskę dzięki malutkiemu drewnianemu kościołowi, następnie już na Spiszu, znajdujemy się u brzegów Jez. Czorsztyńskiego. Otoczone górami jezioro prezentuje się wspaniale o każdej porze dnia i roku.
Wśród łąk, pól i skałek przemierzamy sielskie okolice Krempach i Dursztyna, w tym ostatnim dają nam się we znaki strome pienińskie podjazdy. Potem trudny zjazd do Łapsz, a za nim znów żmudnie i powoli wznosimy się aż do Łapszanki, na końcu której czeka jedna z najpiękniejszych panoram polskiego Spisza - z Przełęczy nad Łapszanką.
Szybki zjazd sprawdzi z pewnością sprawność naszych hamulców; po przekroczeniu Białki jesteśmy z powrotem na Podhalu, gdzie przed nami ostatni poważny podjazd w Brzegach.
Ostatni odcinek to zjazd do Doliny Dunajca i zmierzanie za znakami Velo Dunajec w stronę Zakopanego, gdzie kończy się dzisiejsza wycieczka.
Profil wysokościowy, rodzaje dróg, rodzaje nawierzchni: